Ceny wakacji mocno w górę. W tych krajach Polacy zapłacą więcej

Choć marzec wydawał się idealnym miesiącem na tani wypoczynek za granicą, klienci biur podróży tęsknie spoglądają już w stronę planowania letnich wakacji. Po tym, jak ceny wycieczek w lutym spadały, nastąpiła zmiana. Wraz z początkiem marca za zagraniczne wakacje w sezonie wysokim trzeba zapłacić więcej.

Tutaj ceny wakacji poszły w górę

„Rzeczpospolita” informuje, że cena wypoczynku z wylotem w dniach 4-10 sierpnia wzrosła średnio o 68 złotych. Tak wynika z raportu Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata z monitorowania ofert biur podróży. Rekordy cen padły w dwóch krajach najczęściej wybieranych wśród Polaków w 2024 r. – Turcji i Grecji.

W ujęciu tygodniowym najbardziej zdrożały:

• Maroko, nowy turystyczny hit wśród polskich turystów
• Lanzarote w archipelagu Wysp Kanaryjskich
• grecka wyspa Korfu

Są też dobre wiadomości. W porównaniu do poprzedniego tygodnia spadły ceny wyjazdów do Portugalii i na Teneryfę. Nieco mniejszą różnicę można zauważyć w stosunku do Cypru.

Zmiany w ciągu roku. Droższy wypoczynek w Turcji i na Kanarach

Wzrost cen w ulubionych kierunkach wakacyjnych Polaków widać także w porównaniu z ubiegłym rokiem. Trzy kierunki zdrożały dość wyraźne – Turcja, Bułgaria i Wyspy Kanaryjskie (odpowiednio o 152, 129, 65), a Egipt nieznacznie, tylko o 2 złote. Nie trzeba się też martwić o duże podwyżki na Cyprze, Majorce i we Włoszech (na wycieczkę wydamy więcej o 63, 50 i 24 złote). Jedynie cena w Grecji spadła o 11 złotych.

Eksperci Traveldata zauważyli, że po raz kolejny potaniały wyjazdy na Półwysep Chalcydycki, na który składają się trzy półwyspy: Kassandra, Sithonia i Athos. Taniej jest też na Sycylii i Malcie, o 860 i 523 złote. Na Sycylię zwróciło już uwagę wielu Polaków – z danych biura eSky.pl wynika, że polscy użytkownicy rezerwują tam w tym roku najtańsze wakacje: na podróż i pobyt w pakiecie wydają średnio 900 zł od osoby, a spędzają tam sześć dni. Malta jest zaś bezapelacyjnym hitem wśród Polaków – w zeszłym roku było nas tam nawet więcej niż turystów z Niemiec.